Sugar, spice, and everything nice plus Chemical X!
Jo the Builder vel. Jo Bł. W depresji, bo w Ameryce nie może wyglądać stylish.
Lubi: chłopców z wąsikiem a la "Beirut", buty, kostki rubika, speedowanie na hopkach, Popart, komiks, "out of trash bin" design.
Go zwana Gosą. Żabcia (kto wie, ten wie).
Lubi: pstrykać, zielony, gin, daihatsu "pimp my ride", postmodernizm, "Michooo", K-Pax, sporty ekstremalne, onomatopeje.
Jo BzzBzz a.k.a. Dzoana. W depresji, bo nieszczepiona na żółtą febrę. Lubi: nietoperze, własny totalitaryzm, Florencję, perełki, Puka, gubić VISY, Modiglianiego, The Hills, kwaśne żelki, poemat swojej melancholii.
No comments:
Post a Comment